Loading

list Aleksandra hrabiego Fredry do gospodarzy i uczestników V Prezentacji Artystów Kolejarzy

 

Powiadają – mocium panie,

że w przesławnym Kraka grodzie

już piąte mają spotkanie

ludzie, którzy są na co dzień

z drogą żelazną związani.

Musowo mi Was poważać,

boście przez muzy wybrani,

aby pięknem świat obdarzać.

Żałość chwyta – mocium panie,

iż być tam z Wami nie mogę.

Znad Odry ślę więc przesłanie:

Kiedy muza wskaże drogę,

nie spoglądajcie za siebie.

Kto się pracą w drzewie trudzi,

błękity kładzie na niebie,

niech radość niesie do ludzi.

 

Jam też niegdyś – mocium panie,

zgrabne pisał krotochwile,

by codzienność, zatroskanie

przemieniać w radości chwile

tym, co życiem utrudzeni.

Nieźle widać się bawili,

gdy mnie – śmiechem obdarzeni,

na cokole posadzili.

 

I posyłam – mocium panie,

do Was, mili Gospodarze,

z Wrocisława grodu zdanie:

Godnie – jak obyczaj każe,

Wyście artystów przyjęli.

Darzę Was szacunku słowy,

choć wiem, że kto radość dzieli,

temu nie potrzebne mowy.

Wy zaś twórcy – mocium panie,

ku muzom ucha skłaniajcie,

by wypełniać swe posłanie.

I cześć gospodarzom dajcie,

kiedy siądziecie za stołem.

Wiedząc, że mowa to srebro,

k’ Wam kieruję epistołę.

Aleksander hrabia Fredro

 

 

09.10.2008