Świat cały był już skonstruowany
– zarysy i detale.
Panie – rzekł Adam zbulwersowany
– a dam tu nie ma wcale?
Stwórca poważnie podszedł do sprawy;
rodzi się pomysł w głowie:
Trzeba mu kogoś dać do zabawy.
Niech coś ma z życia człowiek!
Jakoś kobitkę zlepić się dało;
dusza w mężczyźnie śpiewa.
Eee! Was facetów tutaj tak mało!
– żali się głośno Ewa.
Na takie dictum Pan rzecze w złości:
Do Was trzeba mieć zdrowie!
Marsz mi na ziemię, gdzie są w mnogości
i panie, i panowie!
17.02.2005