Gospodarzom IV Forum Krajoznawczego Kolejarzy
Piękny piątkowy poranek zaświtał,
kiedy pan Dzierżak w Rzeszowie nas witał:
Serdecznie witam Was, coście przybyli
sycić się pięknem naszej Galicyi.
Ziemia ta przez nas bardzo ukochana,
jest Wam zapewne jeszcze mało znana.
W dniu pierwszym trasa wycieczki wypadła
poprzez siedzibę Łańcuckiego Diabła,
gdzie cudne wnętrza, aleje parkowe
oraz prawdziwe skarby powozowe.
I jeszcze jeden dar został nam dany:
słyszeć wspaniałe leżajskie organy.
Z wielkim przejęciem – panie i panowie
– przewodnik Julek bałakał o Lwowie.
Otworzył księgę – polski elementarz,
gdy nam pokazał Łyczakowski Cmentarz,
Katedrę, cerkwie oraz zamku wały…
Czcił bohaterstwo, mówił o dniach chwały.
Myśl się natrętna do głowy przemyca:
Lwów to już nie jest dla mnie zagranica!
Lecz mą Ojczyzną – z drugiej patrząc strony
– w polskim Wrocławiu niemieckie są domy!
Wniosek ten rodzi się niepostrzeżenie:
Tu ma Ojczyzna! Tam moje korzenie!
Na naszej trasie, w wieczornej godzinie,
był urokliwy zamek w Krasiczynie.
I fort przemyski myśmy zdobywali,
i do Pacławskiej Pani wędrowali.
Katedra, Karmel… Pamięć wciąż powtarza
tam przed Obrazem – obronę Zbaraża.
Ogromny podziw w sercu moim budzi
wasze staranie o wygodę ludzi.
Że aż tak wiele zrobiło niewielu
– Jasiu z Małgosią i z Antosiem Elu.
I miłym ciepłem w głąb duszy mej wnika
wielka życzliwość Pana Naczelnika.
Za wasze trudy drodzy gospodarze
nisko się kłaniam, jak obyczaj każe.
Czynią to ze mną moi przyjaciele
winszując zdrowia i radości wiele.
A za to wszystko coście innym dali,
byście otwarte serca spotykali.
25.11.1996
** Ogólnopolskie Forum Krajoznawcze Kolejarzy – tu: Szkoleniowo – Krajoznawcze Ogólnopolskie Forum Kolejarzy. Była to impreza szkoleniowa dla działaczy kolejarskiej turystyki. Gospodarzami byli działacze turystyczni z Okręgowej Rady Kultury Fizycznej i Turystyki „Kolejarz” w Krakowie (wymieniani w tekście).
** Diabeł Łańcucki – Stanisław Stadnicki, znany awanturnik i warchoł. W latach 1586 – 1628 był właścicielem Łańcuta.
** bałakać – w gwarze lwowskiej: mówić, rozmawiać.
** Lecz mą Ojczyzną… w polskim Wrocławiu niemieckie są domy! – zapożyczenie z piosenki Romana Kołakowskiego „Pocztówka z Wrocławia” („W polskim Wrocławiu niemieckie domy, To właśnie moja ojczyzna…”)
** … i do Pacławskiej Pani wędrowali – obraz Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej
** Pamięć wciąż powtarza tam przed Obrazem – obronę Zbaraża – obraz Matki Boskiej Zbaraskiej znajduje się obecnie w kościele w Prałkowcach koło Przemyśla.