Loading

Kolejny wielkanocny ranek.

Jeszcze przed nami wolne dni.

Już swoje miejsce ma baranek;

na stole wśród rzeżuchy śpi.

I smakowite są frykasy.

Pośrodku baby puszą się,

a obok szynki, kiełbasy,

no i – kraszanki śliczne dwie.

Było to wszystko u święcenia;

przecież tradycja tego chce.

Złożymy sobie też życzenia.

Czy będą szczere? Któż to wie.

Wiele toastów. Słowa…, słowa…

Polska gościnność pójdzie w kąt.

Urazy, obolała głowa

– to może być pamiątka świąt.

Czym być powinno Zmartwychwstanie?

Pamiątką dnia, gdyś z grobu wstał

i do strwożonych uczniów – Panie,

owo łagodne – szalom – słał.

Wciąż przypominasz: Bym był z Wami,

w zgodzie musicie łamać chleb.

Niechaj bogactwo Was nie mami,

a świat nie weźmie Was na lep.

Kierujesz Twoich nauk słowa,

a w nas odwiecznie jedno trwa

myślenie: Trudna jest ta mowa.

Jakże ją człowiek pojąć ma.

27.03.2009

** Szalom (hebr.) –  pokój. Słowo Szalom jest przez Żydów używane jako powitanie.