207 odwiedzających, 1 dzisiaj
Wokoło pustka. Znikają gdzieś ludzie.
Są w innym bycie, czy w cieni krainie,
w niebiańskich sferach, wyobrażeń złudzie…
Myśl ma niekiedy tam za nimi płynie.
Ja ciągle tutaj. Nie pora widocznie
abym w anielskie wsłuchiwał się pienia.
Może gdy niebo nową pieśń rozpocznie?
Albo wciąż jeszcze mam coś do zrobienia?
Kiedyś odejdę. A co pozostanie
tu po ziemskiego wędrowania latach?
Indyferencja? Banalne pytanie?
Głosy sprzeciwu, czy uznanie świata?
O co w zaświatach ten Ktoś mnie zapyta?
O myśl i słowo? O ludzi i czyny?
Tajemniczości welonem spowita
rzecz ta zostanie do onej godziny.
21.08.2015
** złuda – podniośle: coś nierealnego; urojenie, mrzonka.
** pienia – tu: śpiewy, pieśni.
** indyferencja – obojętność.