Kiedy drugiemu da cząstkę radości,
bo jego serce otwarte w miłości
i na dowody wdzięczności nie czeka.
Och, jakże piękne to życie człowieka!
Kiedy dni trudne bólu i cierpienia
od losu przyjmie bez zniecierpliwienia,
wierząc, że kiedyś pociechy doczeka.
Jak wartościowe to życie człowieka!
Kiedy zaś w czasie panowania złego,
dla ratowania życia brata swego,
z wyboru szatę męczeńską obleka.
Jakie wspaniałe to życie człowieka!
Kiedy bliźniego bezmyślnie zniesławia,
swe własne dobro nade wszystko stawia,
że innym lepiej jest – ciągle wyrzeka.
Jak bezsensowne to życie człowieka!
Kiedy zaś poty wyciska z drugiego,
dla pomnożenia majątku swojego,
a może nawet i z zapłatą zwleka.
O, jakież nędzne to życie człowieka!
Kiedy złość wielka przemawia przez niego
tak, że nić życia przecina bliźniego
i nawet przy tym nie drgnie mu powieka.
Och, jak koszmarne to życie człowieka!
05.03.1997