(na melodię: „Piosenka o sąsiedzie”)
Roześmiany wiatr krakowski
wieść tę niósł w jesieni czas:
Pozostawcie w domu troski,
przybywajcie tutaj wraz.
Niechaj każdy jakieś dzieło
weźmie i opowieść da,
jak tworzenie się zaczęło
i co w duszy stale gra.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
do Krakowa już z radością spieszą.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
miło spędzą czas.
Wszyscy marzą o spotkaniu.
Choć minęło tyle lat,
każdy trwa w oczekiwaniu,
aby mógł zostawić ślad
tam, gdzie w progu wita gości
gospodarzy miłych krąg,
gdzie uśmiechy i radości,
buziak jest i uścisk rąk.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
do Krakowa już z radością spieszą.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
miło spędzą czas.
Jest tradycją Prezentacji,
by skończywszy pokaz prac,
nie domagać się laudacji,
ani kolorowych rac.
Lecz niech tylko gospodarze
wtrącą kilka miłych słów
uśmiech zdobi wszystkie twarze;
każdy pragnie wrócić znów.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
do Krakowa już z radością spieszą.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
miło spędzą czas.
Za to żeście nas gościli,
jak tradycje dawne chcą,
dziś Wam gospodarze mili,
dziękujemy piosnką tą.
Niechaj los Was zdrowiem darzy,
poklask dziełom daje lud,
to się spełni, co zamarzy,
świat niech Wasz doceni trud.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
do Krakowa już z radością spieszą.
OPAK! To dwunasty OPAK!
Dziewczyna i chłopak
miło spędzą czas.
Kraków – 09.10.2015