twórcy języka esperanto poświęcam
Rzecz ta ma Wieżę Babel w tle.
Niegdyś ku niebu tłum pospieszał
i Stwórca zdenerwował się.
Wszystkie języki im pomieszał.
Był już sędziwy pary wiek,
a we wrogości ludzie trwali.
Ty umyśliłeś – światły człek,
żeby się znowu dogadali.
Jak dobry kucharz – miałeś brać
z tej mowy to, a z innej tamto
i za przyprawę myśl swą dać.
Tak powstał język esperanto.
Z zapałem go powitał lud,
bo raźniej ludziom, gdy złączeni.
Uczeni docenili trud.
Złośliwcy byli urażeni.
Choć go nie przyjął cały świat,
(ktoś miał problemy z wyobraźnią),
wielu – dziś z sobą za pan brat;
język połączył ich przyjaźnią.
I za to Panie Zamenhof
człowiek dojrzały, czy małolat,
po wygłoszeniu wzniosłych strof,
chętnie zaśpiewałby dziś: Sto lat!
23.03.2006
** Wieża Babel – termin oznacza przedsięwzięcie niemożliwe do zrealizowania i prowadzące jedynie do powstania zamętu. Budowa wieży i skutki tego przedsięwzięcia opisane są w Biblii (Rdz. 11; 1-9). Opowieść ta występuje również w innych kulturach i tradycjach.