Loading

Głębokie ciemności. Gdy ciszę dokoła

kapryśny wiaterek podmuchami chłodził,

rozległo się głośne wołanie anioła:

W ubogiej stajence Zbawca się narodził.

 

Niepomierna jasność na niebie się stała.

I anielskie chóry przybyły z daleka

ze śpiewem na ustach: Dzieciąteczku chwała,

co dzisiaj na Ziemię zeszło dla człowieka.

 

Zdążają pasterze. Aby wielbić Boga

z głębi serc płynące przynoszą mu dary.

A chociaż ich wielka ogarniała trwoga,

to dusze przepełniał im ocean wiary.

 

Za gwiazdą trzej Mędrcy przybyli ze wschodu.

Mimo że wędrówka ich była daleka,

każdy przyniósł prezent od swego narodu;

symbol Boga, Króla, a także Człowieka.

 

W ubogiej stajence zrobiło się miło,

bo wół wraz z oślęciem oddechem ją grzali.

Dzieciątko zaś wszystkim pobłogosławiło,

by w wzajemnej zgodzie i w miłości trwali.

 

                       * * *

 

A gdyby raz jeszcze wydarzyć się miała

rzecz tutaj pośrodku polskiego narodu

czy gości by tylko serdeczność spotkała,

czy też śmieszny zarzut, że przyszli ze wschodu?

 

** Christus natus est nobisłaciński motet religijny na Boże Narodzenie.

** Niepomierna jasność – jasność niezwykle wielka, intensywna.

 

18.11.2021