Świat w zimowym błogostanie
jeszcze trwa, a oddech wiosny
i kalendarz – Miłe Panie –
już zwiastują dzień radosny.
W ten dzień męski ród fetuje
matki, żony i kochanki,
i szefowym nadskakuje,
adoruje koleżanki.
Panowie kwiat niosąc w dani
albo prezent okazały,
usłyszą czasem szept pani:
szkoda, że nie przez rok cały…
Lecz niech Pani dostrzec raczy
deklaracji mej ton szczery:
ten jeden dzień więcej znaczy
niż trzysta sześćdziesiąt cztery!
12.01.2014