Loading

Ciszy, co zaległa głucha

tu na polskiej ziemi,

zadumany Pan Bóg słucha

razem ze świętymi.

Lecz cieszy się niebo całe

– Majestat i Trony,

kiedy głoszą Syna chwałę

wielkanocne dzwony.

W tym czasie kiedy donośnie

ich głos się rozlewa,

na procesji lud radośnie

Alleluja śpiewa.

A na stole przystrojonym,

jak to jest w tradycji,

stoi koszyk ze święconym

pośrodku delicji.

W nim zajączek wśród pisanek,

kiełbasy i schaby,

i cukrowy jest baranek,

wielkanocne baby…

Pan zmartwychwstał – pozdrawiają

gospodarze gości

gdy im dusze przepełniają

uczucia radości.

Dzieląc się świątecznym jajem

nikt uraz nie chowa,

zaś pradawnym obyczajem

płyną życzeń słowa.

                   * * *

 

Nieraz myślę, że zdziwiła

i mieszkańców raju

ta miłość, która się skryła

w wielkanocnym jaju.

Kiedy w Święto Zmartwychwstania

szczęście widać wszędzie,

zda się – niebo śle przesłania:

Niech tak zawsze będzie!

02.04.2014