Poseł wracał już nach Haus,
gdy doń celnik wrzasnął RAUS!
Nieco zdumiał go ten krzyk.
Także wydał z siebie ryk,
czyli znacznie podniósł głos:
Pancerni czterej i Kloss,
a z nimi cały mój kraj
uważali RAUS za HEIL.
Z wypowiedzi wiele fum
wynikło i spory szum.
Poseł spod spuszczonych rzęs,
w krąg tłumaczył słów swych sens.
Opowieść ma morał ten.
Chcesz unikać przykrych scen
i z żenady nie kryć ócz
słówek się młodzieży ucz!
02 .03.2014
** Powrót posła – tytuł zapożyczony od Juliana Ursyna Niemcewicza
** nach Haus (niem.) – do domu
** raus (niem.) – precz, wynocha!
** Heil (Heil Hitler) (niem. chwała Hitlerowi) – nazistowskie (neonazistowskie) pozdrowienie
** fumy – grymasy, dąsy, fochy
** ócz – oczu; przestarzała forma użyta przez autora dla zachowania rymu